O mnie Podziękowania Sekerty leczenia Rehabilitacja
‚‚Jeśli tak bardzo chcesz żyć, medycyna jest bezsilna."
Olga Koss

Podziękowania

Z wielu podziękowań podane są tylko niektóre:

Od 2 lat cierpiałam na zapalenie stawu kolanowego. Leczyłam się w Przeworsku, Rzeszowie i Krakowie. Ulga przychodziła, ale chwilowo. Żaden z lekarzy nie postawił pozytywnej diagnozy. Po trzech zabiegach i masażach czuję się dobrze. Po pierwszym zabiegu opuchlizna z kolana znikła.(Sieterz - rok 1993)


Po kilkunastu zabiegach mogłem zapomnieć o nerwicy i o bólach kręgosłupa, za co chciałem pani Oldze serdecznie podziękować. Ponad rok nie było żadnego ataku nerwicy.(Rzeszów - rok 1998)


Dziękuję pani Oli za wspaniałą pomoc. Zabiegi pani Oli pomogły też babci, która cierpiała na gościec stawowy. (Markowa - rok 1998)


Chorowałem 10 lat. Miałem kłopoty z kręgosłupem. Dzięki p. Oldze uniknąłem dość skomplikowanej operacji. Po pierwszej wizycie u p. Olgi wyszedłem prosty i bez bólu, a po kilku zabiegach zapomniałem, że miałem kłopoty z kręgosłupem i od tamtej pory pracuję w fabryce, wykonując bardzo ciężką pracę. (Rakszawa - rok 1998)


Stan jak wyżej, chora nie oddaje moczu, stolca, odżywiana jest kroplówkami. Nowotwór nie dał przerzutów w trakcie leczenia, bóle były małe, także zniknęły wody... (Boguchwała)


Dużo czasu upłynęło zanim zrozumiałam, jak wiele zawdzięczam pani mgr. Wyleczyła mnie przecież z tak poważnej choroby. Teraz zdaję sobie sprawę, co by się stało ze mną, gdybym nie spotkała pani. Już po pierwszym zabiegu poczułam się lepiej, a nerwica całkowicie ustąpiła. Wraz z nią kołatania serca, omdlenia, a konkretnie tarczyca. Za wszystko bardzo dziękuję. (Malawa)


Skierowano mnie na operację kręgosłupa. Ponieważ miałam wypadnięte 8 dysków, operacja miała być długa i trudna. Przyjechałam do p. Olgi z kręgosłupem, rwą kulszową i zapaleniem stawów. W ciągu 12 wizyt przeszłam stawy, rwę i mam nastawiony kręgosłup. Za te mocne palce i ręce, za otwarte serce pełne dobroci i poświęcenia, za miłe chwile rozmów serdecznie dziękuję, a Pan Bóg niech błogosławi jej pracę, dobre serce i całą rodzinę. (Jawornik Polski - rok 1993)


Od czasu wizyty u Pani Olgi okazało się, że brat ma zahamowany wzrost wysokości ciała. Wtedy zdałam sobie sprawę, jak poważny problem zaistniał. Po pierwszym zabiegu brat urósł 1cm. Po następnych spotkaniach - 0,5 cm każdorazowo. Teraz, po pół roku, brat urósł nie do poznania - około 10 cm. Bardzo dziękujemy - siostra, mama, a przede wszystkim brat. (Jasionka - rok 2000)


Ponad 25 lat miałam guza na karku, byłam w szpitalu i chcieli mi to operować. Po zabiegach u pani Olgi guzek zniknął. Za to składam serdeczne podziękowanie. (Glinik Charzewski)


Serdeczne podziękowanie dla pani O. Koss za poprawę mojego stanu zdrowia. Cierpiałem na ból kręgosłupa, bioder, stawów, nóg i miałem guz na ręce, po kilku zabiegach ustąpiło bez śladu. (Czarna)


Od kilku lat cierpiałam na bardzo ostre i silne bóle głowy typu migreny. Bóle trwały nawet 2-3 dni, były trudne do opanowania nawet przez bardzo silne leki przeciwbólowe. Obecnie po wybraniu serii zabiegów bóle głowy ustąpiły zupełnie. Również ustąpiły bóle kręgosłupa, prawa ręka odzyskała swoją dawną sprawność. Składam bardzo serdeczne podziękowania Pani Oldze za poprawienie stanu mojego zdrowia fizycznego, a tym samym i psychicznego. (Rzeszów)


Po badaniach i biopsji stwierdzono złośliwy nowotwór macicy. Przez serdecznych znajomych dostałam się do p. Olgi Koss. Leczenie trwało 11 dni. Wraz z zabiegami dostawałam coś do picia. Po miesiącu czasu powtórzyłam badania i biopsję. Badania powtórne były długie i szczegółowe. (Rzeszów-Boguchwała)


Tragedia domowa... ojciec mój zmarł na raka płuc, brat na białaczkę. Po śmierci brata zrobiłam sobie badania - wyniki badań wyszły tragiczne, jak u brata. Po zaczerpnięciu opinii o p. Oldze Koss udałem się do niej. Wziąłem około 10 zabiegów i wyniki badań były optymistyczne. Pobrano mi 3 krewne i wyniki badań wyszły dobre. Otrzymałem skierowanie na zabieg napromieniania - miałem zrobić 20 zabiegów. Po 6 zabiegach przestałem chodzić, a po 15 wyleczono mnie, a 5 pobranych krwinek nic nie wykazało. (Rzeszów)


Serdeczne podziękowanie za wyleczone bóle głowy, cierpienie rąk, szum w uszach, bóle kręgosłupa, nerwicę, kołatania serca, duszność w klatce piersiowej, cierpienie nóg, brak senności, kłucie koło serca. Po pierwszym zabiegu mogłam dobrze przespać parę godzin. Po następnych zabiegach ustąpił szum w uszach, gdzie przestałam brać środki uspokajające, uspokoiła się wątroba, która przestała zarzucać żółci do żołądka. Po 6-tym zabiegu polepszyło się samopoczucie i możliwość głębszego snu. Ustało cierpienie nóg oraz palców stóp, uspokoiła się nerwica, za co Pani Oldze jestem bardzo wdzięczna. (Rzeszów)


Serdecznie dziękuję mgr Oldze Koss za lek, który zaleciła mojej córce, która uległa oparzeniu. Miała w szpitalu robione przeszczepy, specjalne rajtuzki uciskowe z Łodzi i 20 zabiegów rehabilitacyjnych. Jednak nie było znacznej poprawy na bliznach. Gdy Pani Olga zaleciła lek była duża poprawa. Dziękuję z głębi serca za dobre serce i chęć pomocy mojemu dziecku. (Mrowla)


Od 8 lat cierpiałem na bóle kręgosłupa, przez 8 lat musiałem uważać na każdy ruch. Dodatkowo od roku zaczął dręczyć mnie nerwica - bezsenne noce, arytmia serca, stany silnej depresji, która nie pozwalała mi normalnie żyć i pracować. Po kilkunastu zabiegach mogłem zapomnieć o nerwicy i bólach kręgosłupa. Ponad rok nie było żadnego ataku nerwicy, za co chciałem Pani Oldze serdecznie podziękować. (Rzeszów - rok 1998)


Tak miłej Pani Oli, co ratuje człowieka, gdy go bardzo boli... pacjenci z wioski, ludzie prości. (Straszydle - rok 1998)


Nowotwór nosogardla - bóle głowy, ścierpienie policzka, bóle oczodołów, bardzo słaby słuch. Po 4 zabiegu ustąpiły bóle zewnętrzne i wewnętrzne. Nastąpiła znaczna poprawa słuchu oraz ścierpienie policzka." (Rzeszów - rok 2001)


Wrastające się paznokcie w palcach nóg. Ból bardzo dokuczliwy, sztywny, opuchnięte palce, nie mogłam ubrać butów. Choroba ta jest dziedziczna, gdyż ojciec mój miał. Po mnie odziedziczyła moja córka, która operacyjnie ściągała paznokcie. Po dwóch latach ponownie się wrastają. Moje palce wróciły do normy, nie odczuwam żadnego bólu. (Krzemienica - rok 2001)


Budziłam się z mocnym bólem głowy. W końcu trafiłam do szpitala - ból był nie do opanowania. Wyniki tomografii i punkcja wykazały krwiaka. Po 4 zabiegach u Pani mgr moje kłopoty zniknęły. (Rzeszów - rok 2003)


Będąc u Pani mgr i lecząc się na schorzenia reumatyczne i depresję nerwicową, Pani mgr zastosowała terapię odwykową palenia papierosów. Przestałem palić po miesiącu czasu do zabiegu. Nie czuję potrzeby palenia, nie przeszkadza mi przebywanie wśród innych palaczy. Paliłem 35 lat 2 paczki dziennie. Przez pierwszy miesiąc odczuwałem jedynie "żal", że nie palę. (Stalowa Wola - rok 2004)


Wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Często przebywałam w szpitalu. Brałam leki sterydowe, stosowałam różną dietę i nie pomogło. Po 12 zabiegach u Pani mgr choroba ustąpiła, nie biorę żadnych leków, nie stosuję diety i czuję się bardzo dobrze. (Rzeszów - rok 2005)


Guzy twarde na obydwu jajnikach średnicy 7 cm - endomefioza przydatków. Operacyjnie usunięto. Po operacji przyjmowałam leki zapobiegające nawrotowi choroby. Jednak za pół roku po operacji USG wykazało odnowienie się guza wielkości 4 cm. Po serii zabiegów przez mgr O. Koss USG za miesiąc po zabiegach wykazało zmniejszenie o 1 cm. Następne badanie USG za 3 miesiące nie wykazało już guza, zupełnie zniknął i wierzę w skuteczność Jej metod leczenia. (Grodzisko - rok 2001)


Gorąco dziękuję mgr O. Koss leczenia trądzika ropnego ze wspaniałym rezultatem. Wcześniej inni specjaliści obiecywali mi całkowite wyleczenie. Straciłam mnóstwo czasu i pieniędzy. Bezskuteczna walka z trądzikiem trwała 3 lata. Po wizycie u Pani mgr to się zmieniło. Jej słowa nie były rzucone na wiatr, tak jak innych. Potwierdzeniem jest moja czysta cera. (Rudna Mała)


W wyniku wypadku miałam obniżone biodro o 3cm, kruchą nogę, uszkodzone trzy kręgi lędźwiowe, niedowład nóg. Długo nie mogłam siedzieć, ból w plecach się nasilał. Leżałam w szpitalu, stwierdzono konieczną operację. W czasie leczenia u Pani mgr moja noga wydłużyła się, ciało nie jest sztywne, mimo wagi, ból ustąpił. Pracuję dużo i jestem wdzięczna, że nie skończę na wózku inwalidzkim. (Rzeszów - rok 2002)


Dziękuję ... - niezwykłe ręce uczyniły wiele dobrego w moim chorym ciele. Od 12 lat cierpiałem na krwotoczne zapalenie jelita grubego. Biegunki 8-9 razy na dobę przez 12 lat. Duże ilości leków wyniszczyły mój organizm. Wielokrotnie przebywałem w szpitalu. Dodatkowo zaczęło boleć żołądek, schudłem 10 kg. Wyglądałem jak kościotrup, kolor skóry był żółty. Od znajomej dowiedziałem się o Pani O.Koss. Już po 5 zabiegach nastąpiła poprawa. Ustąpiły bóle żołądka oraz zmienił się kolor cery. Po 7 zabiegach wrócił apetyt, a po 9-ciu zniknęły biegunki. (Czudec - rok 2005)


Przyjechaliśmy do Pani mgr Olgi Koss z bardzo odległej miejscowości. Dziś już wiemy, że warto było. Agatka urodziła się z rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem. Ma niesprawne obie nóżki. Po drugim dniu zabiegu noga Agatki bardzo się zmieniła. Wcześniej "pełzała" z nóżkami rozwiedzionymi na boki, teraz pięknie podciąga nóżki pod siebie, poza tym zaczęła dużo gaworzyć, rozmawiać (11 miesięcy). Po następnej wizycie zaczęły ruszać się nóżki. (Elbląg - rok 2006)


Bardzo serdecznie dziękuję Pani mgr O. Koss za wyleczenie mnie z RAKA CZERNIAKA. Znamie urosło do wielkości dużego jajka o masie miękko kalafiorowatej koloru czarnego, ciągle powiększało się. Z tego wydostawała się ropa o bardzo nieprzyjemnym zapachu. Z czasem zaczęło boleć i gnić. Przypadkowo dowiedziałem się o Pani mgr - efekty nieoczekiwane. Po paru zabiegach masa galaretkowata zrobiła się twarda jak kamień, stopniowo zaczęła kruszyć się i odpadać. To był rok 2003 (Kraków - rok 2006)


Serdecznie dziękuję Pani mgr Oldze Koss za okazaną pomoc. W marcu 2006r. pojawiły się u mnie silne bóle promieniujące od łopatki w okolice klatki piersiowej. Lekarze nie potrafili postawić właściwej diagnozy: podejrzewali półpasiec poranny, kręgosłup, serce. Brałem silne tabletki przeciwbólowe i zastrzyki. Nikt nie potrafił mi ulżyć w bólu. Wtedy mi polecili p. Olgę. Pani Olga zaczęła szukać innej przyczyny. Postawiła diagnozę, która okazała się dla mnie niezbyt pomyślna. Ponieważ niewiele mówiła (ale robiła "swoje"). Jednocześnie piłem miksturę przygotowaną przez p. Olgę. Po 15 zabiegach ból całkowicie ustąpił. Badanie USG wykazało guza na lewej nerce o średnicy 1cm. Po kolejnym badaniu guzka już nie było. Minęło już parę miesięcy od czasu zabiegów u p. Olgi czuję się jak nowonarodzony. Uwierzyłem w skuteczność i technikę jej leczenia. (Rzeszów - rok 2006)


Maja 9-cio letnią córkę Monika cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Monika była bardzo długo leczona u wielu specjalistów, ale żadna metoda nie dała takich efektów jak zabiegi mgr. Olgi Koss. po pierwszej wizycie stan Moniki się poprawił co zauważyli nauczyciele w szkole. Po trzeciej wizycie sztywność i paraliż miednicy ustąpił. Nogi Moniki stały się luźne i ustępuje napięcia co umożliwi Monice samodzielne poruszanie się na całych stopach. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Pani mgr. Koss i żałujemy że tak późno dowiedzieliśmy się o jej cudownych rękach